Kiedy rosną ceny borówki na świecie?
Ostatnio na freshfruitportal.com ukazał się ciekawy artykuł Colin Fain z firmy Agronometrics zatytułowany - Borówki na wykresach: Nadchodzą wyższe ceny.
Co prawda dotyczy to rynku amerykańskiego, ale z racji tego że borówki są owocem globalnym i jesienią/zimą dostawcami borówek do Europy są właśnie kraje zza oceanu.
Pozwolę sobie streścić ten artykuł i porównać z rynkiem europejskim.
W USA podobnie jak u nas najniższa ceny są w lipcu, jednak od 30 tygodnia następuje systematyczny wzrost cen, który trwa do ok. 40 tygodnia
Historyczne ceny w punktach wysyłki w USA za kilogram w zależności od tygodnia roku
(Źródło: USDA Market News via Agronometrics , freshfruitportal.com)
Ciekawe jest to że okres od lipca do października pokazuje największą różnicę cenową w ofercie całorocznej. Jest to oczywiście uzależnione od ilości dostaw, które pokazuje poniższy wykres
Historyczne wolumeny borówki na rynku amerykańskim
(Źródło: USDA Market News via Agronometrics, freshfruitportal.com )
Tak więc wrzesień i październik są miesiącami w których na rynku USA jest najmniej owoców borówek. Kończą się zapasy od producentów z USA i Kanady, następnie we wrześniu zaczynają się dostawy z Peru, ilości zaczynają rosnąć w październiku gdy oprócz Peru pojawiają się owoce z Argentyny, następnie z Chile.
Pojawia się pytanie jak to wygląda na naszym kontynencie?
Zaryzykuję i spróbuję trochę to przybliżyć.
Okazuje się że nasza górka borówkowa która przypada w w drugiej połowie lipca jest trochę mizerna w porównaniu z górką hiszpańską i marokańską która trwa od połowy kwietnia do końca maja.
Wolumeny borówki na rynku europejskim
(Źródło: Agronometrics, IBO )
W tym momencie jest okres gdzie praktycznie skończyły się zbiory w Europie zachodniej, zupełnie odpadają Bałkany, zostaje na rynku niewielka ilość borówki z Ukrainy i Rumunii. Nadszedł ten okres roku gdzie Polska jest głównym rozgrywającym. Wiadomo we wrześniu pojawi się borówka z Peru, ale nie będą to duże ilości, ceny też za te pierwsze owoce nie będą niskie i bez większych problemów do połowy września możemy sprzedawać towar w dobrych cenach. Warunek jest jeden dobra jakość.
Wszystko jest w naszych rękach, taka sytuacja długo może się nie powtórzyć, wykorzystajmy ją.