Ukraińscy producenci borówki w Chile
Czytałem ten artykuł w czerwcu 2019 roku. Pozwoliłem sobie na skopiowanie i jako takie przetłumaczenie. Wydaje mi się że warto przeczytać, jak Ukraina podchodzi do produkcji owoców jagodowych, jak jest w Chile i to że Ukraina nie jest w UE nie oznacza, że nie korzystają z jej środków. Ogólnie nie są to dobre dla nas wiadomości. Potwierdza się to, że w tej produkcji kluczowa jest dyscyplina, dyscyplina osób które zrywają, które sortują, a przed wszystkim dyscyplina samego producenta. Jeżeli komuś wydaje się, że sezon ma być łatwy, miły i przyjemny to jest w błędzie. Wcześniej czy później ta łatwizna wyjdzie bokiem i to nam wszystkim.
Chile jest wiodącym na świecie producentem i eksporterem jagód. Ukraińscy przedsiębiorcy, którzy teraz pewnie zdobywają swoje miejsce na rynku UE, udali się do Chile, aby uzyskać przydatne wskazówki dotyczące udanego eksportu.
W ostatnich latach ukraiński sektor jagodowy wykazuje najwyższe wskaźniki wzrostu w sektorze owoców i warzyw na Ukrainie, o łącznej powierzchni produkcyjnej 2100 hektarów. Według danych ekspertów w 2018 r. Utworzono co najmniej 700 hektarów nowych gospodarstw z jagodami, co stanowi wzrost o 44% w ciągu jednego roku.
„Ukraina zdecydowanie może zająć swoje miejsce na rynku światowym” - powiedział Ivan Grechkovsky, prezes firmy Family Garden, która uprawia jagody i maliny na obszarze ponad 150 hektarów w regionie Kijowa. Przyznał jednak, że ukraińskie firmy mają bardzo silnych konkurentów. Wspomniał na przykład, że Polska jest bezpośrednim konkurentem Ukrainy, ponieważ oba kraje mają ten sam sezon zbioru jagód i w większości dostarczają na rynek UE.
Wiodącymi producentami borówek na świecie są Chile i Stany Zjednoczone. Kanada, Peru, Hiszpania, Meksyk, Argentyna, Maroko, Holandia, Niemcy, Polska, Francja również należą do czołowych producentów i eksporterów owoców.
Chile jest wiodącym eksporterem świeżych jagód i eksportuje ponad 100 000 ton rocznie. Chile eksportuje również około 30 000 ton mrożonych jagód rocznie. Wywożone jagody z Chile są warte ponad 500 milionów dolarów.
Jednak Ukraina nie konkuruje bezpośrednio z Chile i innymi krajami Ameryki Południowej i Środkowej, ze względu na różnicę w okresie zbiorów. Na przykład Ukraina zbiera jagody głównie od czerwca do września, podczas gdy Chile, w zależności od regionu, zbiera owoce od października do kwietnia.
W ramach projektu „Partnerstwo wschodnie: gotowe do handlu”, finansowanego przez Unię Europejską w ramach inicjatywy EU4Busniess, Międzynarodowe Centrum Handlu (ITC) wspólnie z Ukraińskim Stowarzyszeniem Jagód (UBA) niedawno zorganizowało wycieczkę studyjną do Chile na eksport z Ukrainy firmy zorientowane na sektor jagód.
„Celem podróży do Chile było wzmocnienie konkurencyjności ukraińskich firm zajmujących się hodowlą i eksportem jagód” - wyjaśniła Frederine Derlot, specjalistka ds. Owoców i warzyw ITC. Podczas tygodniowej wizyty w Chile ukraińscy przedsiębiorcy odwiedzili ponad 10 gospodarstw i przedsiębiorstw uprawiających jagody i wiśnie.
Sekretem sukcesu jest technologia i dyscyplina.
„Rynek ukraiński, zwłaszcza sektor świeżych jagód, jest w powijakach i nie ma struktury w porównaniu z rynkiem chilijskim”, mówi Irina Kukhtina, prezes Ukraińskiego Stowarzyszenia Jagód. „Dlatego ciekawie było zobaczyć, jak działają chilijskie firmy zaangażowane w sektor jagodowy”. Zauważyła, że około 12% świeżych jagód jest eksportowanych do krajów azjatyckich, w szczególności do Chin. Dostawa drogą morską trwa 45 dni. „Ciekawie było dla nas dowiedzieć się, jak Chilijczycy osiągnęli taki wynik, dzięki jakiej technologii udało im się„ wydłużyć ”okres przydatności świeżych jagód do 90 dni.”
Okazuje się, że to nie jest nauka o rakietach. Sukces chilijczyków na światowym rynku borówek nie jest związany z żadnymi specjalnymi odmianami jagód. Chodzi o dyscyplinę i ścisłe przestrzeganie trybu temperatury. W szczególności technologia chłodzenia umożliwia eksport jagód nie tylko do Stanów Zjednoczonych, ale także do Europy i Chin, najbardziej rentownego rynku, na którym jagody sprzedawane są za 5 USD za kilogram. W Europie i Stanach Zjednoczonych jagody kosztują niższą cenę - odpowiednio 3,5 USD i 2,7 USD za kilogram.
„Chile przestrzega zimnego łańcucha dostaw” - powiedział Ivan Grechkovsky. „Przed podróżą studyjną do Chile nie rozumiałem, w jaki sposób transportowały jagody z Chile przez ponad 40 dni. Po wizycie studyjnej nasza firma rozważy możliwość eksportu do bardziej odległych krajów, na przykład do Azji i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. ”
Co to za technologia? W Chile zebrane jagody pozostają na polu nie dłużej niż dwie godziny. „Duże przedsiębiorstwa mają hydro chłodzenie na polach. Następnie pojazd, który transportuje jagody z pól do miejsca sortowania, jest wyposażony w chłodnię, aby zapewnić, że owoce pozostaną chłodne z pola do linii sortowania ”, powiedziała Irina Kukhtina. „Ponadto chilijczycy ściśle przestrzegają trzystopniowego procesu chłodzenia, który pomaga zachować jakość jagód. W rezultacie jagody są narażone na mniejszy stres i mają dłuższy okres przydatności do spożycia w supermarkecie ”. Dodatkowa godzina na polu bez chłodzenia to jeden dzień, kiedy jagody mogą być na półce sklepowej, powiedziała:„I tego właśnie ukraińscy biznesmeni muszą nauczyć się od chilijczyków”.
Co robią chilijskie gospodarstwa? Temperatura borówek na polu może wynosić od +20 do +25 stopni. Po zebraniu borówek są one i chłodzone w pojeździe chłodniczym do +6 do + 8 stopni, czasem na polu, gdzie mają chłodzone ciężarówki, przed wysłaniem jagód do sortowni. Następnie jagody są schładzane do +2 do +4 stopni, a następnie temperatura jest obniżana do 0 ° C.
„Na Ukrainie tylko nieliczni przedsiębiorcy stosują trzystopniową metodę chłodzenia. Zwykle temperatura jest natychmiast obniżana do +2 do +4 stopni. Co więcej, wielu nie utrzymuje temperatury 0 stopni, co powoduje, że jagody są gorszej jakości ”, powiedziała Irina Kukhtina.
Infrastruktura jest ważna dla rynku jagód
W Chile, w przeciwieństwie do Ukrainy, zbudowano już infrastrukturę dla rynków świeżej i mrożonej borówki, a istnieje wystarczająca liczba chłodni i linii sortujących do zamrażania i pakowania.
Według prezesa Ukraińskiego Związku Jagodowego na Ukrainie przemysł ten jest w powijakach i nie ma infrastruktury (dotyczy to przede wszystkim rynku świeżych jagód). „Teraz jest to dla nas zasada” - mówi Irina Kukhtina. Na przykład na Ukrainie nie ma pojedynczych linii pakujących. Dlatego podstawowym pytaniem rynku jest teraz to, kto powinien poprawić niezbędną infrastrukturę. Kluczowym problemem jest to, że nie ma wystarczającej ilości jagód, aby wypełnić moce produkcyjne.
W rezultacie inwestorzy nie chcą inwestować w kosztowną infrastrukturę. Jako możliwe wyjście z sytuacji Irina proponuje utworzenie spółdzielni, które mogą wspólnie inwestować w budowę obiektów.
żródło: www.eu4business.eu/success-stories/how-grow-blueberries-and-what-ukrainian-growers-can-learn-their-study-visit-chile