Czytałem ten artykuł w czerwcu 2019 roku. Pozwoliłem sobie na skopiowanie i jako takie przetłumaczenie. Wydaje mi się że warto przeczytać, jak Ukraina podchodzi do produkcji owoców jagodowych, jak jest w Chile i to że Ukraina nie jest w UE nie oznacza, że nie korzystają z jej środków. Ogólnie nie są to dobre dla nas wiadomości. Potwierdza się to, że w tej produkcji kluczowa jest dyscyplina, dyscyplina osób które zrywają, które sortują, a przed wszystkim dyscyplina samego producenta. Jeżeli komuś wydaje się, że sezon ma być łatwy, miły i przyjemny to jest w błędzie. Wcześniej czy później ta łatwizna wyjdzie bokiem i to nam wszystkim.